Żeby nie zapomnieć w przyszłości, wypada odnotować, że od 29.05.09 znowu mieszkam w Poznaniu. Warszawska przygoda skończyła się po trzech miesiącach. Miłe to były miesiące, ale to jeszcze nie są warunki na ostateczną przeprowadzkę.
Notatki z życia wyjęte.
Żeby nie zapomnieć w przyszłości, wypada odnotować, że od 29.05.09 znowu mieszkam w Poznaniu. Warszawska przygoda skończyła się po trzech miesiącach. Miłe to były miesiące, ale to jeszcze nie są warunki na ostateczną przeprowadzkę.
21.08.2009 at 09:17
jest takie ładne powiedzenie:
“co się odwlecze to nie uciecze”
:))