iPhone

No i wpadłem. Po obściskaniu niemal wszystkich “taczskrinowych” telefonów w ofercie lokalnych operatorów, stwierdziłem, że jeśli chodzi o prostotę, przyjemność obsługi i ogólny feeling mogą one iPhonowi co najwyżej “i” obciagnać. Na dodatek moje nowe Japko doskonale dogaduje sie z pozostałymi dwoma, które służą mi dzielnie od jakiegoś czasu.
Wpis oczywiście pisany wiadomo na czym. 😉

1 Comment

  1. kolejna fantastyczna zabawka dla dużego chłopca:*

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *