Nasz wspaniały rząd i jego ministerstwo zdrowia planują wielką kampanię promującą naturalne metody antykoncepcyjne. Kalendarzyk znaczy. Wszystko po to, aby biedne czternastolatki ruchały się bezstresowo a potem płakały gdy okaże się, że ich życie zostało zmarnowane. Gratuluję pomysłu na zwiększenie biedy i głupoty naszego narodu.
28.11.2006 at 16:54
Ręce i cycki opadają?
Swoją drogą, jeszcze kilka lat temu taki ?nius? mogłby sie pojawic jedynie 1 kwietnia, bo w pozostałe dni roku i tak by nikt nie uwierzył i potraktował jako żart?
29.11.2006 at 14:16
Cóż, wiele z poczynań obecnego rządu (a nawet spora część rządu) powinna nie wychodzić poza pierwszy kwietnia. Niestety mamy jak widać dowcipne społeczeństwo. 🙂