Fazy księżyca. 25.10.2004 / EDi / 12 Comments Czy kotek i myszka to nie jest przypadkiem to samo? Facebook Google+ Twitter Tumblr
27.10.2004 at 10:38
Taaaak, ofkozzz. To ma oki i to ma oki. 😛
27.10.2004 at 13:37
Hmm… Oki? :>
28.10.2004 at 09:26
Ooooki. A czemu jak ja pukam, to Ty wychodzisz…? 😛
28.10.2004 at 10:30
Żeby Ci zwolnić miejsce? 😛
28.10.2004 at 15:03
2004-10-28 15:03:15
octavo
Aż taka obfita nie jestem. Razem się nie zmieścimy…? Samej to żadna frajda. 😛
29.10.2004 at 13:41
A mnie się śniło, że w tekturowym opakowaniu pasty do zębów, oprócz, rzecz jasna, tubki pasty, zmieściły się cztery spore króliki 🙂
30.10.2004 at 00:32
Ale to był tylko sen? :>
03.11.2004 at 14:20
Myślisz, żeby spróbować wcisnąć tam króliki? Tylko skąd ja wezmę 4 króliki…
03.11.2004 at 14:26
Z kapusty. 🙂
03.11.2004 at 14:26
Chociaż nie, w kapuście to zając. W dodatku pijany. 😐
08.11.2004 at 10:19
Śliczne króliczki sprzedawali w sobotę na Stawowej… Z trudem zostałam powstrzymana przed zakupem wszystkich. Chyba były cztery… A z pudełkiem po paście to już chyba mniejszy kłopot…? Moon, cmok dla Ciebie, taki poranny, rozgrzewający! :-***
08.11.2004 at 11:17
A tymi króliczkami to chciałaś kotka nakarmić? 😛
Dla Ciebie też Cmok. :*