Dzisiaj robiłem porządki w swoim katalogu. Z rzeczy, które przyciągnęły na dłużej moją uwagę wartym wspomnienia jest plik “test.html”.
Zaglądłem se do niego ciekawy co zawiera i znalazłem jedno jedyne zdanie: “To jest dupa.”
Hmm… 😐
Notatki z życia wyjęte.
Dzisiaj robiłem porządki w swoim katalogu. Z rzeczy, które przyciągnęły na dłużej moją uwagę wartym wspomnienia jest plik “test.html”.
Zaglądłem se do niego ciekawy co zawiera i znalazłem jedno jedyne zdanie: “To jest dupa.”
Hmm… 😐
23.10.2004 at 19:13
Porządki,porządki…Zostaw,do świąt jeszcze sporo czasu.Poza tym porywasz się na coś,co przekracza Twoje możliwości.Zapomniałeś jak było z komarem?:P
27.10.2004 at 18:43
Dupa, drogi Moonie, jest jedną z niezwykle ważnych, choć niedocenianych części nas samych. Najczęściej służy do tego, żeby wmasowywać w nią krem antycellulitowy lub wkurzać się, że jest za duża/za mała/ogólnie niefajna. Mówi się, że ktoś wygląda jak pół dupy zza krzaka. Ok, może nie zawsze piękna, ale jakże potrzebna. Pomyśl, to właśnie dzięki niej jest Ci miękko 🙂
27.10.2004 at 18:50
Emeczko, moralizatorze 😛 Mówi się też “z dupy strony”, “nie widziała dupa słońca” albo np. “cienki jak dupa węża” 🙂 A propos niefajnej – może też być płaska 😀
27.10.2004 at 18:53
Nateczko, czyżby ta ostatnia inwektywa była do mnie?? Wrrr ;p To pomówienie! Aprops, znam jeszcze jedno: “wyżej sra niż dupę ma” 😉
27.10.2004 at 18:56
No tak, zapomniałam 🙂 Płaska o Tobie? Zaprzeczam z całą mocą! Ale o szczegółach pomówimy na stronie, znaczy na osobności… bo nas jeszcze gospodarz wyrzuci 🙂
27.10.2004 at 19:00
Myślisz, Natko, że nasz WLadca Księżyca nie lubi rozmawiać o dupach? Niemożliwe! Każdy to lubi 😉 Jak aprops, to aprops ;p wiesz, znam przynajmniej trzy dupne określenia w języku niemieckim 🙂
27.10.2004 at 19:04
Wiem… i pamiętam tę scenę z Bonda: “- Siedzisz na tym, ale nie możesz zabrać tego ze sobą. – Tyłek, dupa? Nie pasuje! – Krzesło. – Aha.” 🙂 Żadnego szwargotania po niemiecku 😀 Arschloch 😛
27.10.2004 at 19:05
Natko- jesteś wulgarnym chamem ;p
27.10.2004 at 19:12
Wiem! 🙂 Tylko po kim ja to mam? Ty za to jesteś “niezła dupa”, Emko 😀 To taka konkluzja do całości. 🙂
27.10.2004 at 19:13
I Ty też niezgorsza, moja fspaniała siostro 😉 Dobra, może już skończmy z tymi dupami, bo Moon może nie w temacie? 😉
27.10.2004 at 19:16
Na pewno nie w temacie – bo nieobecny 😀 Rozpanoszyłyśmy się mu po domu, będzie miał sporo do sprzątania 🙂 Znikamy, nim się zorientuje? 🙂
27.10.2004 at 19:16
Ok, w takim razie zostawiamy Cię tu z dupami i radź sobie jakoś 😉
27.10.2004 at 19:17
Smyrg! 🙂
27.10.2004 at 23:16
Znaczy co? Skasowałem jakiś ważny plik? 😐
28.10.2004 at 10:47
Bez obaw, zrobiłyśmy Ci kopię zapasową. Na wszelki wypadek, gdybyś zapomniał co to jest, zawsze możesz sobie otworzyć i poczytać 🙂
30.10.2004 at 19:53
Dobry wieczór, Moonie. Mam nadzieję, że wybaczysz moją monotematyczność, ale przypomniały mi się jeszcze dwie rzeczy: “o dupę potłuc” oraz “ględzić o dupie Maryny”.
No to dupa. Eee… to znaczy, dobranoc 😉
30.10.2004 at 20:05
Mnie też się coś przypomniało. Mówi się np. “taki z niego dziennikarz, jak z koziej dupy trąba” 😀 A “no to dupa” to moje ulubione powiedzenie, jak coś nie działa. Aktualnie ja nie działam, kaca leczę. No to dupa. Znaczy dobranoc 🙂