…smutno się robi. Pozostaną pustki.
Kiedyś trzeba będzie samemu też zniknąć…
Ale wcześniej zaproszę Was wszystkich do siebie. Tylko się jakoś umebluję. 😉
Notatki z życia wyjęte.
…smutno się robi. Pozostaną pustki.
Kiedyś trzeba będzie samemu też zniknąć…
Ale wcześniej zaproszę Was wszystkich do siebie. Tylko się jakoś umebluję. 😉
17.10.2004 at 15:34
Nie jakoś, nie jakoś, Moon, tylko ładnie umebluj. 🙂 Dobrze…?
17.10.2004 at 15:35
I dodaj więcej kolorów 🙂 Ostatnio się bawiłam i brakło mi moich ulubionych 😛
17.10.2004 at 15:35
Zostań, to jeszcze nie pora, zostań, choć jeszcze na chwilę…
17.10.2004 at 15:36
A ja zrobie dla Ciebie serce moze nawet z kasztanow i bede podlewac az do zimy!! Gdy trawa na lakach przybierze kolor zieleni,wymienie kasztany na przebisniegi!!! Aha i znicza tez zapale… zawsze pierwszego!!!!
17.10.2004 at 15:36
Esti: A jakie to te ólóbione?
O.: Na chwilę jeszcze zostanę. A pora dzisiaj kupiłem.
Matka na rosół potrzebowała. Wiesz – rosół z pora.
Julek: I się od znicza przebiśniegi zapalą? 😛