6 Comments

  1. Czy kotek po tych pingwinach nie wyglądał jak pekińczyk? Chodzi o rozmiar i ewentualne spłaszczenie pyszczka…

  2. Na szczęście nie. Amortyzował zderzenie łapkami. Potem zaczął próbować od tyłu, ale tam pingwinów nie było. 😐

  3. Moon – a łóżko oddałeś walkowerem , czy może wspólnie łupy podzieliliście?

  4. Mały? To dopiero początek… Poczekaj, aż się rozkręci 🙂

  5. Dzielny Neko. 🙂 Nadal tam śpi…? Bo jeśli to łóżko było Twoje, to… bezdomny jakby jesteś. 😀

  6. Ja na szczęście na łóżku nie sypiam. 😛

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *