Sheri lubi jak sie z niego sciaga.. 🙂 nawet ma dobra do tego reklame, jesli po sciagnieciu nie wiesz co robic dalej :-))
Ale Sheri zmienil opis niestety – wiec dla niedoinformowanych powtarzam: “pocalujcie mnie w tylek” .. 🙂 Marzenia scietej glowy, ee a to juz chyba bylo? 😉
16.10.2004 at 18:51
No, przynajmniej panujesz, znaczy wcześniej rozpiąłeś. Gorzej, gdy chcesz rozpiąć, a go już tam nie ma. 🙂
16.10.2004 at 18:52
Gorzej, gdy chcesz rozpiąć, a jego nie tylko nie ma, ale wręcz nigdy nie było… 😛
16.10.2004 at 18:52
No no to tak jak ja dzis po chinolu, diete szlag trafil ..;-)
16.10.2004 at 18:53
A ja chodzę bez. Nie wiem, czy to jakoś należy interpretować? Autor pomoże?
16.10.2004 at 18:53
Ja się na interpretowaniu sukienek nie znam.
Umiem tylko ściągać. Ale jakoś do ściągania z Ciebie mnie nie ciągnie. ;))
16.10.2004 at 18:53
Ja to mam kilka sukienek na guziczki… Na takie guziczki, co to były, są, ale nie wiadomo, czy będą, bo niektórzy to jacyś tacy nieporadni… 😛
16.10.2004 at 18:54
A może po prostu Ty jakaś taka… rozpraszająca? 🙂
16.10.2004 at 18:54
Moon – jak ze mnie ściągać, jak chodzę bez 😛
Octavo – nie nieporadni, tylko ten czas. Świat nam daje tak mało czasu, na nic go nie ma … a guziczki na tym cierpią 🙂
16.10.2004 at 18:54
No tak. Ściągać bym musiał z Shermana. 🙂
Brrr… 😉
16.10.2004 at 18:55
Sheri lubi jak sie z niego sciaga.. 🙂 nawet ma dobra do tego reklame, jesli po sciagnieciu nie wiesz co robic dalej :-))
Ale Sheri zmienil opis niestety – wiec dla niedoinformowanych powtarzam: “pocalujcie mnie w tylek” .. 🙂 Marzenia scietej glowy, ee a to juz chyba bylo? 😉