Wiersz o poranku. 02.08.2004 / EDi / 3 Comments Siedzę sobie w samych stringach, Gumka uwiera mnie w czoło, Słodki zapach się unosi I ogólnie jest wesoło. 😉 Facebook Google+ Twitter Tumblr
16.10.2004 at 15:49
O rany, co to się porobiło… To znaczy, co ja… To znaczy… Khy!!! Grunt, że wesoło, nieprawdaż 😐
16.10.2004 at 15:49
Ciekawe od czego ten słodki zapach… od gumki? 😛
16.10.2004 at 15:49
Chyba od gumki. Bo poza nią niewiele w tych stringach materiału.