I tu mam ćwieka zabitego. Jak powinien wyglądać zadbany mężczyzna, którego poszukuje tak wiele Sympatycznych kobiet?
Czy na zadbanego klasyfikuje się wersja a:
– równo ogolony (ew. równo nieogolony)
– przycięte i czyste pazurki
– ubranka bez dziur i łat
– nie czuć kiedy wchodzi do pomieszczenia
Czy wymagana jest już wersja b:
– Ogolona dupa i pierś
– Wypracowana na siłowni muskulatura
– Opalenizna rodem z solarium
– Fryzurka z katalogu
– Ubranka od Armaniego
– Czuć kiedy wchodzi do pomieszczenia
Jakby się jakieś niewiasty napatoczyły i przeczytały, to ja bym poprosił o rozwikłanie zagadki. 🙂
16.10.2004 at 14:07
no, ale mocie dylemat, panocku 🙂 mój prywatny punkt widzenia- ogolona buzia, dupa i pierś niekoniecznie. pazurki zezwzględnie czyste i nie dłuższe niż moje własne (nie będzie mi chłop obcichu robił), ubranka czyste i wyprasowane, niekoniecznie od Armaniego, może być JaCiePier…Karden ;p przyjemny zapach męskich perfum mile widziany, bylebym go kroić nożycami nie musiała, żeby przejść do pomieszczenia obok. reszte kategorii mam w du…żej obojętności. muskulesy wręcz mnie odstraszają. rzecz jasna, to tylko mój prywatny pogląd. generalnie różne kobiety maja różne pomysły na swoich facetów. mnie rajcują ci normalni 😀
16.10.2004 at 14:08
Ja się stanowczo opowiadam za wersją “a” 🙂 Zwłaszcza ten motyw – “równo nieogolony” wzbudza uśmiech na moim ryjku 🙂
16.10.2004 at 14:08
Aleś to Andro zdefiniowała, ci normalni, no niech kwiknę! To ja jak zwykle po swojemu, mnie rajcują nienormalni, z błyskiem w oku. Szalonym, oczywiście. Ale co ja się wypowiadam, ja nie poszukuję zadbanego, ja adaptuję koty 😛
16.10.2004 at 14:09
Octavo, czeeepiasz siem… ;p
16.10.2004 at 14:09
Eeee, no chciałem się wypowiedzieć, ale nie wypada, bo wyjdę na transwestytę 😛
16.10.2004 at 14:09
Andro – tych nienormalnych, strasznie 🙂 No po prostu odkleić się mnie nie da. Jak kurde miodem smarowana… 😛
16.10.2004 at 14:10
Siostrzyczko-O, to ja już wiem dlaczego … 😛
Transem się nie zamuję, więc powiem tyle, że nikt nikomu nie broni tego czy tamtego ze sobą robić, ale wersja B to efekt braku logicznego rozumowania. A czuć to zawsze musi, byle nienatarczywie i byle nie końskim potem;-P Chyba, że prosto ze stajni wracam;-)
16.10.2004 at 14:11
Napatoczyłam się i przeczytałam, i wiesz co? są pytania, które na zawsze pozostaną bez odpowiedzi… 😉 Gdyż jak wiesz, kobieta zmienną jest…
16.10.2004 at 14:11
A facet to musi być stały? 😛
20.07.2016 at 09:52
Jestem facetem, ale moja Pani pewnie powiedziałaby, że wersja A jest okej. Sam się też pod nią podpisuje 😉