Witamy Pana Lipca.
Czy Pan wie, Panie Lipiec, że jest Pan miesiącem letnim?
Mi się coś tak wydaje, że Pan nie do końca zdaje sobie sprawę jakie to pociąga za sobą konsekwencje.
Jakby Pan potrzebował dodatkowych informacji, ja z przyjemnością udzielę.
Mam tu pod ręką Normy określające średnie temperatury dzienne i nocne, dopuszczalną ilość opadów w jednostce czasu, wymagane prędkości i kierunki wiatrów oraz tabelę nasłonecznienia.
I widzę z tego, że coś się Panu, Panie Lipiec zupełnie pokiełbasiło.
Ma Pan szczęście, że wszyscy nasi Agenci są aktualnie na urlopach. Oni inaczej by z Panem rozmawiali. Oj, inaczej…
16.10.2004 at 13:25
Miss Moneypenny już zwróciła uwagę Agenta Ganzza na zachowanie wyżej wymienionego…
Pierwsze ostrzeżenie poszło :-)))
16.10.2004 at 13:26
No, lipiec, bo jak Szarika napuszczę 🙂 🙂
16.10.2004 at 13:28
:)))) super, podobają mi się Twoje Blogi 🙂
16.10.2004 at 13:28
Moje to jeszcze nic, żałuj, że nie poznałaś Szarika. 😉