Najdłuższa reklama masła orzechowego jaką widziałem.
Tyle od ojca.
A ode mnie?
Ja chyba nic nie będę pisał. Swego czasu u Cordiana w blogu można było poczytać to, czego ja w taki sposób opisać nie potrafię. Choć myślę dokładnie tak samo. 🙂
Mogę jedynie, jak zwykle, uznać kunszt aktorski Brada Pitta i Anthony’ego Hopkinsa, rozpłaszczyć się przed urodą Claire Forlani, zatonąć w muzyce, dać ponieść wyobraźni i… iść spać. Najlepiej. Bo późno już i zaczynam pier[wulg]. 🙂
Pomyśleć, że to już 6 lat.
30.01.2005 at 19:24
hmm sa filmy ktore nawet obejrzane po raz ktorystam wkrecaja sie do glowy niepokojacymi myslami.. 😉
31.01.2005 at 09:40
Trzy wulgaryzmy na pier…..Pierwiosnek, Piernik i pierogi, moga byc dla chmurki 😀 Znasz inne? Pozdro, J.
31.01.2005 at 19:00
och Julcia PIEROGI – ehh perwersyjna kobieto – mrr mrr ;-)) Ona wie co ja lajk najbardziej pod sloncem 😛
01.02.2005 at 14:20
Pierogi, pierogami ale ja widze, ze cos Pskszy tutej. NO….no, a takie ciche to bylo, jak toto poznalam. Jacies nie moge, co sie w pol roka zrobilo. Milusiego, Juleczka.
01.02.2005 at 19:18
te franco jedna do kogo te komplementa ke? 😉 Bo nie wiem czy mam sie czerwienic or not? 😛
02.02.2005 at 00:42
Chmurko, czerwienic to za slabo ujete…bym rzekla….SPASOWIEC. :))) NO ONI robia postepy …moze i dobrze, gdzies sie pobawic trza, a gdzie jak nie na weselu najlepiej. :)) Pozdro, J.
02.02.2005 at 21:47
idziesz na wesele?.. kurcze ale masz fajnie.. wezmiesz mnie ze soba? 😛 Ladnie ruszam nozka.. mr 🙂