Niu Pet.

Mam nowe zwierzątko domowe. Nazywa się… hmm… może się nazywać Ruppert. (skoro nową planetę nazwali Xena) Ruppert jest pająkiem krzyżakiem. Skubany namotał dzisiaj piękną pajęczynę od szafki, na wysokości pasa, do podłogi, na środku pokoju. A że pokój mam duuuży, to i pajęczyna była duuuża. Taka, że jak tylko wstałem, od razu się w nią złapałem. Przy okazji niszcząc spory jej kawałek. Niestety później, gdy już założyłem spodnie zniszczyłem ją do końca. 🙁

W ramach wynagrodzenia teleportowałem Rupperta na żyrandol. Jeśli tam uwikła się w jakąś pajęczynę, na pewno jej nie zepsuję. A much pod żyrandolem zawsze trochę lata, więc będzie miał żarcia pod dostatkiem. Ciekawe czy będzie w domu jak wrócę z pracy? 😛 Może wieczorem zabiorę go na spacer?

12 Comments

  1. EDi

    03.08.2005 at 10:24

    No i mam czego chciałem. Ruppert rozwinął w nocy pajęczynę od żyrandola do łóżka. Teraz muszę chodzić pod ścianami. 🙂

  2. Uwazaj zebys go czasem nie wykilowal jak wrocisz wieczorem z biby. :>

  3. EDi

    03.08.2005 at 16:00

    No właśnie uważam. Dzisiaj wstałem z drugiej strony łóżka. 🙂

  4. EDi

    04.08.2005 at 09:24

    Oczywiście wracając do domu wszedłem do pokoju pisząc sesemesa i pierwsze co zrobiłem, to władowałem się Ruppertowi w pajęczynę.

    Potem, żeby nie zdechł z głodu (to już trzeci dzień jak niszczę mu pajęczynę) ogłuszyłem muchę i zawiesiłem mu na resztkach nici. Niestety Ruppert jest chyba wegetarianinem, bo najpierw długo przyglądał się musze, potem potrząsając pajęczyną próbował ją zrzucić, a w końcu podszedł i ją odczepił. Mucha spadając odzyskała wigor i odleciała.

    A dzisiaj rano zepsułem Ruppertowi czwartą pajęczynę i stwierdziłem, że lepiej poradzi sobie za oknem. I to by było tyle jeśli chodzi o Rupperta.

  5. Wywaliles Rupperta za okno?

  6. Co znaczy wykilowac? Czy to to samo co rozdeptac?. Cmokas w kierunku ksiezyca :))

  7. EDi

    08.08.2005 at 08:57

    Ruppert żyje i ma się dobrze. Utkał sobie pajęczynę na oknie i w samą tylko sobotę opędzlował trzy tłuste muchy. 🙂

  8. Po czym widać, że mucha jest tłusta? Ocieka smalcem? Robią jej się wałki na brzuchu? 😛

    Dochodzę do wniosku, że lepiej Ruppertowi z Moonem niż wszystkim domowym żyjątkom z nami trzema: Emka chowa ćmy za łóżko, ja tłukę wszystkie robale klapkiem, a kotka poluje i je zjada 🙂

  9. EDi

    08.08.2005 at 15:16

    Z Moonem każdemu lepiej. 😛

  10. Bym polemizowała 😉
    A propos łóżka i kotków, to chyba żadnym zwierzątkom nie jest tak dobrze jak kotkom pod moim łóżkiem – z każdym dniem coraz większe i bardziej puszyste, odkąd nie pozwalam mamie przychodzić do mnie z odkurzaczem…

  11. EDi

    17.08.2005 at 09:33

    Ruppert rośnie. Zrzucił już pierwszą wersję skóry.Teraz ma znacznie dłuższe nogi. 🙂

  12. Faceci to tylko o jednym 😛 Uważaj na niego, żeby Ci się w motyla nie przepoczwarzył. Może lepiej odpuść mu te tłuste muchy i zapodaj coś lekkostrawnego, hm? 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *