Telewizja kłamie.

Stoję sobie dzisiaj przed sklepem zoologicznym, w jednym ze szczecińskich centrów handlowych. Na wystawie sklepu stoją dwa wielkie akwaria. Jedno urządzone standardowo, a drugie w klimacie rafy koralowej. Pływa w nim Dori, Nemo i kilka innych, kolorowych rybek. Mieszka w nim też kilka żywych ukwiałów. To właśnie na nie patrzę. Obok mnie stoją dwie baby od plotek i telenoweli. Jedna tłumaczy drugiej:
-To jest też jakaś ryba, w kształcie takiego kwiata. Tak, bo ja oglądałam na Discovery, to wiem.

5 Comments

  1. Dlatego jej nie oglądam, z zasady 🙂

  2. eee, ja tam lubie te telenowele Discowery, szczegolnie jak Zlotopolski wyznaje M jak milosc jak jej tam, tej no Lubiczowej i ona rodzi dziecko w szptalu na peryferiach a Ksiadz z Plebani udziela im rozwodu. ;))

  3. a potem wracają do siebie po Kamiennym kręgu, czy jakoś tak. ;-))

  4. i bujaja sie na teczy przy dzwiekach Budki Suflera, powtarzajac “Lato w nas jest…”

  5. tańcząc “Takie tango”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *