Swego czasu wspominałem o autobusie służącym do wracania z udanych imprez, który odjeżdża z Placu grunwaldzkiego o 3:09.
No więc… o 2:09 też go nie ma. 😐
Notatki z życia wyjęte.
Swego czasu wspominałem o autobusie służącym do wracania z udanych imprez, który odjeżdża z Placu grunwaldzkiego o 3:09.
No więc… o 2:09 też go nie ma. 😐
16.01.2005 at 20:19
A ja kiedys za omam pijackiego spozycia wzielam – jak zobaczylam trampka o bajeczym nr – 640 – trampki nocne – bahaha do tej pory nie wiem czy mi sie ino przewidzialo 🙂