It’s weeeekend.

I ruszyli.
Piątek, godzina 19:00 – wychodzimy na imprezę.
Sobota, godzina 3:00 – wracamy z imprezy.
Sobota, godzina 12:30 – wstajemy po imprezie.
Sobota, godzina 15:00 – organizujemy wyjazd na imprezę.
Sobota, godzina 21:57 – ruszamy na imprezę.
Sobota, godzina 23:00 – no tak, w sobotę w trampkach nie wpuszczają.
Sobota, godzina 23:10 – wracamy z imprezy.
Sobota, godzina 23:40 – znowu jedziemy na imprezę.
Niedziela, godzina 0:15 – impreza.
Niedziela, godzina 6:00 – wracamy z imprezy.
Niedziela, godzina 7:30 – ustawiamy się na imprezę.
Tutaj zaczyna się tymczasowa fikcja literacka.
Niedziela, godzina 16:30 – idziemy na imprezę.
Niedziela, godzina 22:00 – wracamy z imprezy.
Poniedziałek, godzina 9:00 – Drrrrrń! Co? Jak? Praca? Jaka praca?
Weekend to moja ólóbiona część. 😉

1 Comment

  1. Już po 22, melduj się!!! :-)))

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *